Zadbane włosy to ważny element nie tylko kobiecej urody. O ile stylizacja fryzury czy siwizna nie spędzają mężczyznom snu z powiek, to problemy skóry głowy i włosów – tak. Na szczęście mamy dziś całą masę kosmetyków do pielęgnacji męskich włosów i na każdy problem jest już odpowiednie kosmetyczne remedium.
Chociaż męska skóra jest grubsza i starzeje się później niż kobieca, jednak mężczyźni też miewają z nią problemy. Szczególnie newralgicznym obszarem jest skóra głowy podatna na podrażnienia i skłonna do łupieżu. Męskie włosy również mają problemy, a są nimi: wypdanie i tendencja do przetłuszczania. Jak sobie z tym wszystkim radzić? Przede wszystkim stosować odpowiednią dietę bogatą w witaminy i minerały, bo to one wpływają bezpośrednio na wygląd skóry i męskich włosów. Okresowo można też je wspomagać kuracjami doustnymi, suplementami i nutrikosmetykami, a przez cały rok używać właściwie dobrane do potrzeb szampony, odżywki, toniki w ampułkach.
MĘSKIE WŁOSY – TŁUSTO, TŁUŚCIEJ, NIECHLUJNIE
Teoretycznie problem nadmiernego przetłuszczania włosów jest niezależny od ich rodzaju, grubości i długości. Nie ma też na niego wpływu płeć. Jednak w praktyce to mężczyźni częściej skarżą się, że ich włosy są przyklapnięte i nadmiernie błyszczą. Jeśli tak się dzieje, oznacza to, że gospodarka wodno-tłuszczowa skóry głowy została zaburzona. Męskie włosy ze skłonnością do przetłuszczania najgorzej znoszą zimę i lato, ponieważ nie służy im ani zimno, ani przegrzewanie – ekstremalne zmiany temperatury pobudzają gruczoły do intensywniejszej pracy. Zazwyczaj już kilka godzin po myciu, męskie włosy stają się tłuste i wyglądają niechlujnie. Aby fryzura dłużej zachowywała świeżość, konieczne jest uregulowanie pracy gruczołów łojowych.
Z pomocą przychodzą szampony i odżywki, które łagodnie oczyszczają i odtłuszczają męskie włosy. Jednak przy 
nasilonym problemie naprawdę skuteczne są tylko leki przepisywane przez dermatologa. Ale zanim się do niego wybierzemy, warto spróbować zmniejszyć przetłuszczanie i poprawić wygląd włosów samodzielnie, np. stosując delikatny szampon normalizujący, przeznaczony specjalnie do skóry łojotokowej, który łagodnie oczyszcza włosy, dając uczucie świeżości i przywracając równowagę skórze głowy.
Maska czy odżywka powinny nie tylko odżywiać, ale też odświeżać męskie włosy, wyciągając z nich nadmiar tłuszczu. Powinny też nawilżać skórę głowy i regulować wydzielanie sebum. Tak działa na przykład maska z zieloną glinką, wyciągami roślinnymi i z witaminami.
Uwaga: odżywki i produkty do stylizacji trzeba stosować w niewielkich ilościach, ponadto powinny one mieć lekkie konsystencje, a najlepiej formuły dostosowane do typu włosów, żeby ich nie obciążać.
MĘSKIE WŁOSY I SKÓRA NADWRAŻLIWCÓW
Jeśli skóra głowy jest wyraźnie napięta, podrażniona, zaczerwieniona, a po myciu często odczuwalne jest pieczenie, to oznacza, że prawdopodobnie jest nadwrażliwa. Po jakimś czasie pojawiają się drobinki martwego naskórka podobne w formie do łupieżu. Jednak o ile łupież najczęściej jest wynikiem zaburzenia równowagi skóry głowy i namnażaniem drobnoustrojów wywołujących nadmierne rogowacenie naskórka i swędzenie, o tyle podrażnienie, choć objawiające się podobnie, ma inne przyczyny. Nadwrażliwość wywołują zmiany temperatury, uszkodzenia mechaniczne np. podczas czesania, kosmetyki. Również przemęczenie czy choroba sprzyjają napięciu i podrażnieniu skóry. U osób skłonnych do alergii i atopii, może ono wystąpić na całym ciele. Tylko zmiany widoczne od razu na odkrytych częściach ciała, pod włosami są zaś ukryte.
Podrażnienie może być też spowodowane uczuleniem na kosmetyk pielęgnacyjny lub stylizacyjny. Jeśli swędzenie i łuszczenie nie ustąpi po kilkakrotnym zastosowaniu szamponu przeciwłupieżowego, mamy prawdopodobnie do czynienia z dolegliwością dość powszechną, ale trudną do leczenia, bo często nawracającą po zetknięciu głowy z podrażniającą substancją czy w wyniku silnego stresu. W takich przypadkach łagodząco mogą wpływać płukanki ziołowe np. z rumianku, pokrzywy czy lawendy.
Warto sięgnąć po kosmetyki kojące przeznaczone specjalnie do wrażliwej skóry głowy. Jest ich coraz więcej. Zawierają składniki łagodzące, zapobiegające swędzeniu oraz silnie nawilżające skórę głowy i wzmacniające jej naturalną odporność, np. apteczne szampony bez detergentów. Świetnym rozwiązaniem na tego typu problemy są odżywki na noc. Podobnie jak kremy do twarzy, skuteczniej odżywiają i regenerują, bo skóra łatwiej przyjmuje aktywne składniki kiedy śpimy. Jeśli domowa kuracja nie pomaga warto zgłosić się do lekarza.
MĘSKIE WŁOSY – ŁAMANIE CZY WYPADANIE?
Oto jest pytanie! Jeśli po myciu w umywalce jest pełno włosów, zbyt dużo zostaje ich też na grzebieniu czy ubraniach, to nie musi wcale oznaczać wypadania. Być może włosy tylko łamią się z powodu uszkodzeń mechanicznych przy czesaniu czy częstym suszeniu. Wypadanie to już poważniejszy problem, który trudno zdiagnozować samodzielnie, a tym bardziej wyleczyć. Jednak różnicę pomiędzy włosami wypadającymi i łamliwymi widać gołym okiem. Wypadające męskie włosy mają wyraźnie zaokrągloną końcówkę – cebulkę, łamliwe są ucięte, jak nożyczkami. W jednym i drugim przypadku czupryna staje się przerzedzona, dlatego warto zająć się tym problemem, żeby zapobiec jego pogłębieniu.
Łagodny szampon przeznaczony specjalnie do włosów łamliwych powinien zawierać składniki wygładzające i wzmacniające męskie włosy. Na przykład szampon przeciwłupieżowy Clear chroniący przed łamaniem włosów, wzbogacają lipidy i witaminy. W przypadku włosów wypadających oprócz szamponu i odżywki koniecznie trzeba stosować skoncentrowane preparaty w formie serum czy toników. Wzmacniają skórę głowy i zapobiegają wypadaniu spowodowanemu nadmiernym stresem, bo kiedy skóra napina się, włosy gorzej trzymają się w mieszku włosowym. Zwykle preparaty wciera się w głowę, w myśl zasady, że w zdrowej skórze, zdrowy włos. Działają szybko i skutecznie, bo mają więcej składników aktywnych niż odżywki, a do tego są mocno skoncentrowane.
Nie bez znaczenia jest też dieta. W jadłospisie nie może zabraknąć białka (ryby, nabiał), siarki, cynku, żelaza (pochodzących z zielonych warzyw), witamin z grupy B (pełnoziarniste zboża). Za to warto ograniczyć spożycie słodyczy, zwłaszcza w połączeniu z tłuszczem, co powoduje wytwarzanie enzymów nasilających wypadanie włosów. Pomocne są również suplementy i nutrikosmetyki w pastylkach, dostępne bez recepty w aptece. Na kondycję włosów wpływają witaminy i aminokwasy siarkowe. Warto je stosować profilaktycznie, zwłaszcza na jesienią i na wiosnę. Jeśli po kilku tygodniach nie ma poprawy, trzeba skonsultować się z lekarzem. Przyczyną wypadania męskich włosów mogą być bowiem zmiany hormonalne i różnego rodzaju schorzenia. Wątpliwości najlepiej rozwieje dermatolog, wykonując specjalistyczne badania: korzeni włosów (trichogram) i komputerowe badanie włosów i skóry głowy (trichoskopia).
